Aktywność naszych podopiecznych

Nie jeden opiekun dwoił się i troił aby wymyśleć zajęcie dla osoby, która większość swego czasu spędza w łóżku, jest ograniczona przez chorobę w swojej aktywności, a na dodatek opiekun nie wie dokładnie co osoba chora lubi, a czego nie znosi. 


Dobrze jest jednak dołożyć wszelkich starań, aby czas chorego nie ograniczał się tylko do oglądania telewizji. 


Na początku należałoby zapytać samego chorego o jego zainteresowania, poznać lepiej jego przeszłość lub przypomnieć sobie co nasz podopieczny uwielbiał robić w przeszłości. Znając tematykę tych zainteresowań, musimy wykrzesać z siebie kreatywność i pomyśleć nad aktywnością naszego podopiecznego. 
Może zdarzy się tak, że chory na tyle obdarzy nas zaufaniem, że zdradzi nam swoje niespełnione marzenie np. o tym, że zawsze chciał malować, ale nigdy nie miał na to czasu. Sytuacja jest więc prosta, umożliwiamy choremu dostęp do przyborów malarskich, pomagamy choremu przybrać odpowiednią pozycję i nasz podopieczny może się realizować. Co zrobić, kiedy w przypadku takiego marzenia ręce chorego odmawiają posłuszeństwa? Możemy sprawić choremu albumy, książki o tematyce malarstwa do przestudiowania. Zawsze dobra będzie rozmowa z chorym o tejże tematyce, my czegoś nowego się nauczymy, a nasz podopieczny poczuje się ekspertem. Dodatkowo, ulubione obrazy chorego, przy jego łóżku mogą wprowadzać go w dobry nastój.

 A więc najważniejsze jest zdanie chorego, potem kreatywność  opiekuna no i oczywiście współpraca.


Poniżej przedstawiam kilka pomysłów na zajęcie czasu naszego podopiecznego.


Robótki ręczne. Cudowne rzeczy można stworzyć dzięki drutom, szydełkom, igłom. Jeśli tylko stan zdrowia oraz chęci naszej podopiecznej pozwalają na tego typu zajęcie to czym prędzej poszukajmy inspiracji. Oto kilka z nich:





Niewiele osób młodych potrafi dziś tworzyć takie piękności. 
Zazwyczaj pokolenie starsze nie ma z tym żadnych problemów!

Muzyka. Każdy człowiek ma swój ulubiony typ muzyki, każdy z nas ma swoich ulubionych wykonawców. Warto porozmawiać z naszym podopiecznym na temat muzyki a potem razem jej słuchać. Zaproponujmy swoje ulubione utwory i pozwólmy się wypowiedzieć na ich temat choremu. Poznajmy też ulubione numery osoby chorej i porozmawiajmy o nich. Można też pobawić się w konkurs, w stylu „jaka to melodia” czyli włączyć fragment piosenki i zgadywać tytuł i wykonawcę. Możemy też przygotować śpiewniki i wspólnie pośpiewać.
 Tablica ze zdjęciami. Chyba każdy lubi przeglądać rodzinne albumy. Można wraz z podopiecznym stworzyć piękną tablicę z ulubionymi zdjęciami i powiesić ją przy łóżku chorego. Świadomość, że przyczyniliśmy się do stworzenia pięknej rodziny potrafi dać człowiekowi ogrom szczęścia i satysfakcji. Przy takim zajęciu mamy też szansę usłyszeć piękne życiowe historie.
Pisanie. Warto podsunąć naszemu podopiecznemu notes i pióro. Często osoby chore zmieniają swój światopogląd, zastanawiają się nad sensem życia, albo zaczynają pielęgnować wspomnienia. Czasem u chorego pojawia się potrzeba pisania o tym, wynikiem tego są piękne i mądre pamiętniki. Pamiętajmy, że papier przyjmie wszystko i często łatwiej jest napisać niż powiedzieć. Pisanie pomaga poukładać w sobie ważne sprawy, uspokaja i przypomina o ważnych, życiowych momentach.
Książki.  Jeśli osoba obłożnie chora może i lubi czytać, to obowiązkowo powinniśmy zaopatrywać ją w książki. Warto wcześniej poznać jej  preferencje. Książki możemy pożyczać z biblioteki, od znajomych, kupować w antykwariacie. Pamiętajmy, że książki potrafią przenosić nas w inny świat, potrafią nas relaksować a niekiedy są dla nas inspiracją, by napisać swoje własne opowiadanie. Jeśli nasz chory nie jest w stanie czytać sam, usiądźmy przy nim i poczytajmy na głos, mamy wtedy szansę na relaks, a po skończeniu książki mamy temat do rozmowy.


Gotowanie. Może jest tak, że osoba którą się opiekujemy jest świetnym kucharzem lub kucharką. Możemy wtedy wymieniać się doświadczeniami kulinarnymi, możemy też stworzyć razem zeszyt kucharski, albo książkę z poradami domowymi. A może nasz podopieczny nauczy nas potrawy, o której nigdy nie słyszeliśmy.


Gry. W hospicjach lub domach opieki można spotkać prawdziwych ekspertów od brydża, pokera, szach i innych gier. Warto się od nich uczyć! Są też miłośnicy układanek lub gier planszowych. Możemy raz na jakiś czas organizować turnieje i wesoło spędzać czas z chorym. 

 Spacery. Jeśli tylko stan chorego i pogoda na to pozwala, to korzystajmy ze świeżego powietrza. Najlepiej spacerować wśród zieleni, tam gdzie słychać ptaki, ale pamiętajmy też o tym, że osoba ciężko chora potrafi doceniać o wiele więcej niż człowiek zdrowy!



Na pewno  Wy, Drodzy Opiekunowie macie więcej pomysłów, zapraszam do pisania komentarzy :)

Kategoria:

Udostępnij:

0 komentarze