Dzień Wszystkich Świętych

Jutro i pojutrze mamy święto upamiętniające zmarłych, bez wątpienia to dni pełne tajemnicy i zadumy.



Polacy w sposób szczególny, a zarazem piękny obchodzą owe dni. 
Cmentarze pięknieją, jaśnieją i nawet w nocy są pełne ludzi, kwiatków i ciepłych zniczy. 
To wyraz pamięci o zmarłych, tęsknoty za nimi i wielkiej nadziei, że jeszcze wszyscy się kiedyś spotkamy.
  




Bez względu na nasz obecny wiek, bez względu na nasz obecny stan zdrowia, w tych szczególnych dniach myślimy o śmierci. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy odosobnieni w naszej chorobie, cierpieniu, trudnościach i zbliżającej się śmierci, bo absolutnie każdy, bez żadnego wyjątku odejdzie, tak jak Ci, których groby odwiedzamy.

To bardzo ważne dni dla każdego, bo przecież każdy z nas ma w sercu ludzi z którymi nie może już porozmawiać, poradzić się, przytulić się, ludzi których wciąż kocha a których już nie ma.
Nasi podopieczni, choć często zmęczeni chorobą, choć często przez nią ograniczeni, również tęsknią za swoimi bliskimi, którzy odeszli. 
Pomóżmy im w wyrażeniu ich pamięci do zmarłych, bo każdy z nas tego potrzebuje. Jeśli nie możemy odwiedzić z osobą chorą cmentarza, zatroszczmy się o celebrowanie tych dni, przez podopiecznego w inny sposób. Dobrym pomysłem, w takiej sytuacji będzie pomoc w odpaleniu znicza i umiejscowieniu go w pokoju chorego np. przy oknie. To przecież równie znaczący gest ku pamięci o zmarłych. Dodatkowo możemy otoczyć takie "światełko pamięci" kwiatkami, fotografiami zmarłych, czy innymi dodatkami. Teraz troszkę łatwiej nam będzie wspólnie podumać z naszym podopiecznym, powspominać, pomilczeć i  popłakać.



 

Kategoria:

Udostępnij:

0 komentarze