MAŁE RADOŚCI
Przyznam,
że ten post jest dla mnie dość cenny, bo tylko tworząc listę tego, co
potrafi mnie ucieszyć dostrzegłam po raz kolejny, że jednak ten świat
potrafi być fajny :) A jak znowu przyjdą do mnie te bardziej smutnawe
dni, może ta lista poprawi mi humor :)
Wiem,
że większość z Was ciężko pracuje, że spotykają Was smutki i kłopoty,
ale myślę, że tym bardziej warto zatrzymać się na chwilkę i szczerze
ucieszyć się z tego co się ma.
Poszukajmy razem choć malutkich drobnostek, które nas rozweselają i rozczulają.
Ciekawa jestem, czy Was też potrafi cieszyć to co mnie :)
Spać, kiedy pada deszcz.
U
mnie obecnie troszkę z tym trudno, bo moje maluszki (a zwłaszcza jeden)
lubi budzić się w nocy bez względu na to czy jest ulewa czy nie :)
Niemniej jednak, spędzenie nocy w cieplutkim miejscu, kiedy za oknem
mokro to czysta radość, nawet kiedy mój sen jest przerywany kilkakrotnie
:) Nie szkodzi! - nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z dziećmi,
zarówno w dzień i w nocy :)
Znaleźć przypadkowo pieniążek w kieszeni.
Pewnie
i Wam, zdarzyło się znaleźć mały skarb w kurtce wiosennej czy zimowej,
której nie używaliście przez długi czas. Jeśli nie - dopomóżmy szczęściu
i wkładając np zimową kurtkę na dno szafy - dorzućmy do jej kieszeni 5
zł - kiedy rozpocznie się nowy, pogodowy sezon - miło się zaskoczymy :)
Usłyszeć śmiech bobasa lub dziecka.
Prysznic po sporcie.
Nic dodać nic ująć :)
Otrzymać pocztówkę, list lub paczkę.
W
dobie Internetu - to rzeczywiście rzadkość. Kiedy otrzymamy coś miłego w
kopercie to trochę tak jakbyśmy otwierali prezenty spod choinki :) A
skoro to tak cieszy, to może wyślemy, pocieszną karteczkę, drugiej osobie, sprawiając radość komuś i sobie :)
I tu jest właśnie dobre miejsce abym napisała o Kubusiu :)
Więc,
Kubuś niedługo będzie miał 7lat, dokładnie 17 maja i jego największym
marzeniem jest otrzymanie olbrzymiej ilości kartek urodzinowych :)
Chłopczyk cierpi na nieoperacyjny nowotwór mózgu. Przyłączmy się do tej
akcji - ucieszymy tym Kubusia. Podaję adres: Kubuś Grzelczak, Białe Piątkowo 7, 62-320 Miłosław. Profil Kubusia na FB - klik
Mieć "falę" zielonego światła.
Kiedy
się spieszymy jadąc lub idąc, wręcz biegnąc :) a tu bez przerwy zielone
światło - no ewidentnie los nam sprzyja i już jest się z czego cieszyć!
Opowiadać zainteresowanym o śmiesznej sytuacji, która nas spotkała.
Lubimy
opowiadać i dzielić się z ludźmi naszymi doświadczeniami (bez względu
na to czy są to dobre czy złe przeżycia) Jeśli znajdzie się ktoś, kto
mocno zainteresuje się naszą historyjką i dokładnie będzie chciał
wiedzieć co się wydarzyło, przeżywając z nami każdy szczegół - będzie to
dla nas fajne uczucie.
Usłyszeć w radio piosenkę, którą kochamy.
A jeszcze lepiej kiedy już "sto lat" jej nie słyszeliśmy! Co za miła niespodzianka :)
Wypić kubeł wody, kiedy jesteśmy jej bardzo spragnieni.
Chłodna
woda potrafi być taka pyszna i wspaniała, kiedy długo musieliśmy na nią
czekać i to jeszcze w upalny dzień albo po jakimś strasznym zmachaniu
:)
Zobaczyć, przez przypadek, spadającą gwiazdę.
Letni
wieczór, siedzimy na tarasie czy w ogrodzie, wśród drzew albo na plaży i
nagle leci gwiazdka jakby specjalnie dla nas! - super!
Znaleźć miejsce parkingowe dokładnie tam gdzie chcemy.
Już
od rana martwiliśmy się parkowaniem, przy wieczornych zakupach w
centrum, gdzie o miejsce parkingowe bardzo, bardzo trudno. Nadchodzi ta
stresująca chwila, dojeżdżamy do sklepu, a tu nagle wyjeżdża z parkingu
samochód, udostępniając nam miejsce i to jeszcze przy samych drzwiach
sklepu! Ale ulga!
Przytulić i mocno ścisnąć osobę, którą kochamy.
To chyba największa przyjemność, którą oferuje nam życie. Należy z tej możliwości korzystać i to bez ograniczeń!!! :)
Zapach ulubionej potrawy.
Cudowne - zwłaszcza jeśli jesteśmy głodni i wiemy, że zaraz sobie zjemy coś wspaniałego!! Smacznego!!
Świeżutko pościelone łóżko.
Pachnące, czyściutkie i piękniutkie łóżeczko po ciężkim dniu pracy! Genialnie!
Wspaniała panorama.
Otwieramy oczy, wychodzimy na dwór, widzimy piękną naturę, rozglądamy się wkoło i mówimy: "jaki ten świat jest piękny!"
Chwile "wyłączenia".
To
te chwile, kiedy zapominamy o całym świecie. Może to być podczas
uprawiania sportu, podczas grania na instrumencie, słuchania muzyki,
podczas tańczenia, śpiewania, rysowania, śmiechu...
W zasadzie, kiedy mamy dobry humor i odczuwamy przyjemność to właśnie przeżywamy chwile "wyłączenia".
Żmudnie i długo coś robiliśmy i nagle widzimy koniec - zadowolenie - sto procent :)
Relaks na słońcu.
Wygrzewanie się na słoneczku z dobrą książką, przy okazji choćby króciutkich wakacji czy niedzieli - wspaniałe!!
Dawać i otrzymywać przyjemność.
Kiedy dajemy komuś radość to równocześnie ją otrzymujemy! i to i to jest super! ...przecież to proste! :)
Mieć poczucie, że jesteśmy tacy jakimi chcemy być.
Dobrze jest pokochać samego siebie i kropka :)
Ta lista oczywiście nie jest kompletna,
można by ją uzupełniać w nieskończoność, ale to dobrze!
Szukajmy
szczęścia i radości gdzie tylko się da, bo życie potrafi dać w kość i
Wy doskonale o tym wiecie. Dorzucicie coś od siebie do powyższej listy?
:)
Kategoria:
WSPARCIE
4 komentarze
Cudowny wpis, bardzo refleksyjny, a jednocześnie napisany miłym i przyjaznym językiem.
OdpowiedzUsuńDla mnie taką małą przyjemnością mógłby być jeszcze zapach deszczu... :))
Pozdrawiam serdecznie!
A wiem! Do listy przyjemności dopisuję jeszcze: "otrzymać wspaniały komentarz pod postem" dziękuję!!! :) Zgadzam się - zapach deszczu to cudowna sprawa! pozdrawiam mocno!
UsuńJeden z moich ulubionych wpisów Twojego autorstwa!
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczny wpis. Powinno się go wydrukować i powiesić w widocznym miejscu, bo tak często zapominamy czerpać radość z drobnych przyjemności.
OdpowiedzUsuń